Kolejni nietrzeźwi zatrzymani
Policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego kolejnych nietrzeźwych kierujących. Kobieta, która miała w organizmie ponad promil alkoholu, spowodowała kolizję na autostradzie i uciekła z miejsca zdarzenia, dodatkowo prowadziła mając orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdu oraz podała nieprawdziwe dane osobowe.
-
Kolejni nietrzeźwi zatrzymani
Podczas minionego weekendu policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu wyeliminowali z ruchu czterech nietrzeźwych kierujących.
Jednego z nich zauważył policjant z Wydziału Ruchu Drogowego na jednej z Międzyrzeckich ulic. Zwrócił swoją uwagę, ponieważ łamał przepisy drogowe, nie stosował się do znaków drogowych i wjechał na krawężnik. Podczas kontroli drogowej policjanci wyczuli woń alkoholu, okazało się, że 67-letni Henryk K. ma prawie dwa promile alkoholu w organizmie.
Kolejny kierowca „wpadł” w Nietoperku podczas rutynowej kontroli drogowej. Nie dość, że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, to był nietrzeźwy- miał prawie 0,70 promila alkoholu w organizmie.
Podobny wynik podczas badania trzeźwości wskazało urządzenie u mieszkańca powiatu sulęcińskiego, który w nocy 25 października jeździł VW Polo po skwierzyńskich ulicach.
Jednak rekordzistką jest 30-letnia kobieta, która na autostradzie w rejonie Trzciela podczas manewru wyprzedzania spowodowała kolizję- uderzając w bok wyprzedzanego pojazdu oraz naczepy, po czym oddaliła się z miejsca zdarzenia, zjeżdżając zjazdem w kierunku Trzciela. Podczas sprawdzania drogi odjazdu uszkodzonego pojazdu, policjanci zauważyli go w pobliżu bramek autostradowych. Obecna na miejscu kierująca nie potrafiła powiedzieć dlaczego uciekła z miejsca zdarzenia, mówiła, że myślała, że uderzyła w bariery ochronne. Podczas ustalania tożsamości, kobieta podała fałszywe dane osobowe, później okazało się, dlaczego to zrobiła- miała orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów do grudnia 2015 roku. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierującej, okazało się, że ma w organizmie ponad promil alkoholu.
Pomimo wielu prowadzonych przez międzyrzeckich stróżów prawa akcji, nadal wielu kierowców wsiada za kierownicę na podwójnym gazie. Każdy z nich jest potencjalnym zabójcą na drodze i ogromnym zagrożeniem zarówno dla siebie, przewożonych przez siebie pasażerów ale przede wszystkim dla innych użytkowników dróg. Za tego typu przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do dwóch lat pozbawienia wolności. Sąd może również w takich przypadkach orzec zakaz prowadzenia pojazdów.