Bezpiecznie wróciła do domu
Policjantki ustaliły adres zamieszkania i przekazały pod opiekę męża chorą na Alzheimera kobietę, która na ulicy zaczepiała przypadkowe osoby, nie potrafiła wrócić do domu.
Do zdarzenia doszło we wtorek 28 października 2014 roku na jednej z międzyrzeckich ulic. Dyżurny jednostki otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonej mieszkanki Międzyrzecza, która przekazała, że zaczepia ją starsza kobieta, wszędzie za nią chodzi, twierdziła, że najprawdopodobniej jest chora i potrzebuje pomocy. Interweniowały dwie policjantki, jednak nie potrafiły porozumieć się ze starszą osobą, która mówiła chaotycznie, nie potrafiła wskazać, gdzie mieszka, kto się nią opiekuje ani podać żadnych danych mogących ustalić jej tożsamość. Dopiero po dłuższej rozmowie zaczęła powtarzać pewne nazwisko. Policjantki zaczęły to sprawdzać. Pomogło to w ustaleniu tożsamości kobiety oraz adresu jej zamieszkania.
Kobietę po przewiezieniu do domu rozpoznali sąsiedzi, którzy powiadomili jej rodzinę. Okazało się, że ma chorobę Alzheimera i problemy z pamięcią.
Tym razem po niespełna godzinie udało się ustalić dane i adres chorej, jednak należy pamiętać w takich przypadkach, aby nie pozostawiać takiej osoby bez opieki, a jeżeli nastąpi taka potrzeba, należy włożyć jej do kieszeni albo wyposażyć w identyfikator z danymi osobowymi oraz adresem zamieszkania oraz informacją o chorobie, co znacznie pomoże służbom w udzieleniu pomocy.