Wpadł, bo nie miał świateł
Policjanci zwrócili uwagę na rowerzystę, bo jadąc w nocy nie miał żadnego oświetlenia. Podczas legitymowania, okazało się, że 22-latek prowadzi rower w stanie nietrzeźwości oraz jest poszukiwany przez policję na podstawie trzech nakazów doprowadzeń.
-
Wpadł, bo nie miał świateł
W nocy 25/26 września 2015 roku, uwagę dzielnicowego z Trzciela, który pełnił służbę razem z przedstawicielem Społecznej Straży Rybackiej, zwrócił rowerzysta, który poruszał się po drogach miejscowości rowerem bez żadnego oświetlenia. Funkcjonariusze przystąpili do kontroli drogowej. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych, okazało się, że 22-letni mężczyzna poszukiwany jest przez Policję na podstawie aż trzech nakazów doprowadzeń, wydanych przez Sąd Rejonowy Poznań Grunwald i Jeżyce oraz Poznań Wilda i Nowe Miasto. Podczas rozmowy z mężczyzną, policjant wyczuł od niego woń alkoholu. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości, okazało się, że w jego organizmie jest ponad promil alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i zgodnie z nakazami sądów trafi do aresztu celem odbycia kary. Dodatkowo jednak odpowie za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwym bez wymaganego oświetlenia, za co grozi mu wysoka grzywna.