Policjanci dbają o bezpieczeństwo na drogach
Nieodpowiedzialni kierowcy zostali wyeliminowani z ruchu. Policjanci podczas minionego weekendu zatrzymali uprawnienia dwóch kierowców oraz cztery dowody rejestracyjne pojazdów. Jazda pijanego kierowcy skończyła się w rowie.
Pomimo ogromnego zagrożenia, jakie stwarzają w ruchu dla siebie i innych, apeli policjantów i nagłaśniania w mediach wyczynów piratów drogowych, kolejni kierowcy wykazali się ogromną nieodpowiedzialnością i brakiem wyobraźni.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu podczas minionego weekendu zatrzymali aż cztery dowody rejestracyjne pojazdów. Okazuje się, że jeden z kierowców nie zadbał o zbadanie stanu technicznego swojego samochodu na czas. Teraz zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym jest to bardzo ważne, bo bez sprawnego oświetlenia oraz układu hamulcowego nie mamy szans na bezpieczną jazdę. Trzech kolejnych kierowców kontynuowało swoja jadę pomimo usterek technicznych pojazdów.
W efekcie weekendowych działań, policjanci zatrzymali uprawnienia dwóch kierowców, którzy w terenie zabudowanym znacznie przekroczyli prędkość. W miejscowości Siercz, w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość to 40 km/h, piraci pędzili ponad 90 km/h.
Kompletną bezmyślnością i nieodpowiedzialnością wykazał się jednak 68-letni mieszkaniec Wierzbna, którego jazda na drodze krajowej K-24 zakończyła się w rowie. Mężczyzna miał w organizmie 2,30 promila alkoholu i jak sam oświadczył, jechał do sklepu, bo zabrakło mu alkoholu. Nie trudno wyobrazić sobie, do jakiej tragedii mogłoby dojść, gdyby samochód zjechał w lewą stronę.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwym 68-latek stanie przed sądem. Za tego typu przestępstwo, grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
