Kierowcy zapobiegli nieszczęściu
Dzięki reakcji kierowców, nie doszło do tragedii- mężczyźni przerwali jazdę kompletnie pijanego kierowcy, blokując jego ciężarówkę swoimi pojazdami i powiadomili policjantów. Mający ponad trzy promile alkoholu w organizmie obywatel Białorusi został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło we wtorek 13 czerwca ok. godz. 16:00 na obwodnicy Międzyrzecza. Kierowcy powiadomili policjantów, że po drodze ekspresowej S-3 w kierunku Gorzowa Wlkp. porusza się ciężarówka, której kierujący jest najprawdopodobniej nietrzeźwy. Według zgłoszenia kierowców, samochód przed nimi jechał całą szerokością drogi, tzw. zygzakiem i wykonywał niebezpieczne manewry. W trakcie dojazdu policjantów na miejsce kierowcy poinformowali, że udało się im zablokować pędzący pojazd swoimi ciężarówkami i bezpiecznie zatrzymać go, oraz uniemożliwić dalszą jazdę odbierając kluczyki kierowcy. Mężczyzna podczas interwencji był rozkojarzony, nie rozumiał wydawanych do niego poleceń, czuć było od niego woń alkoholu i z trudem utrzymywał się na nogach. Po zbadaniu trzeźwości, okazało się, że mężczyzna ma ponad trzy promile alkoholu w organizmie.
Kierowcy, którzy przerwali szaleńczą jazdę nietrzeźwego mężczyzny przyznali, że zdecydowali się, aby wspólnie zatrzymać samochód, ponieważ z oznaczeń na naczepie wynikało, że może on przewozić niebezpieczne materiały i może stworzyć ogromne zagrożenie dla innych użytkowników drogi. Porozumiewali się ze sobą za pomocą radia samochodowego i po kilku próbach udało im się zatrzymać niebezpieczne auto na węźle zachodnim Międzyrzecza. 52-letni obywatel Białorusi został zatrzymany. Odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.