Pielgrzymom skradziono rowery, policjanci błyskawicznie je odzyskali
Pielgrzymom, którzy nocowali na terenie Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie skradziono dwa rowery. Dzięki szybkiej reakcji i dobremu rozpoznaniu policjanci odzyskali je chwilę po zgłoszeniu. 21-letni mężczyzna odpowie za kradzież, za co grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Wobec drugiej z osób biorących udział w zdarzeniu – 11-letniego chłopca – zostanie przesłana informacja do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.
Do zdarzenia doszło w środę (5 lipca) podczas spotkania Komendanta Powiatowego Policji w Międzyrzeczu podinsp. Pawła Rynkiewicza z księdzem Józefem Tomiakiem - kustoszem Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie, na którym omawiane były szczegóły zabezpieczenia przejazdu przez Międzyrzecz dużej, 250 osobowej grupy pielgrzymów. Podczas spotkania, Komendant uzyskał informację, że na terenie sanktuarium doszło do kradzieży dwóch rowerów, należących do nocujących tam pielgrzymów. Na miejsce zdarzenia skierowano policjantów, którzy przyjęli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie od pokrzywdzonych. Jednocześnie trwały już działania, które miały na celu odnalezienie skradzionych rowerów. Sprawdzano teren Rokitna oraz sąsiednich miejscowości. W efekcie mundurowi już po chwili zauważyli dwie osoby, które na jednej z ulic w Rokitnie jeździły skradzionymi wcześniej rowerami. Po wylegitymowaniu, okazało się, że jeden z nich to 11-letni chłopiec, natomiast drugi to znany już policjantom 21-letni mieszkaniec powiatu międzyrzeckiego.
Rowery powróciły do prawowitych właścicieli, którzy mogli ruszyć w dalszą drogę. 21-letni mężczyzna odpowie przed sądem za kradzież, za co grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Z kolei 11-letnim chłopcem zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich, do którego zostanie przesłana informacja o zdarzeniu.
Foto: Bartłomiej Kucharyk