Mundurowe małżeństwo zatrzymało nietrzeźwego kierującego w czasie wolnym od służby. Mężczyzna miał ponad 4 promile alkoholu we krwi
Policjantka z międzyrzeckiej komendy aspirant Agnieszka Baczyńska oraz jej mąż młodszy chorąży Przemysław Baczyński, funkcjonariusz Służby Więziennej, wykazali się wzorową postawą, zatrzymując w czasie wolnym od służby nietrzeźwego kierującego.
W poniedziałek (30 września) podczas podróży prywatnym samochodem, mundurowe małżeństwo zauważyło pojazd marki Peugeot, który zjechał z drogi i uderzył w przydrożną skarpę. Zaniepokojeni sytuacją funkcjonariusze natychmiast się zatrzymali. Przypuszczali, że ktoś może potrzebować pomocy medycznej. Nieopodal pojazdu znajdowało się dwóch mężczyzn. W trakcie rozmowy mundurowi wyczuli od nich silną woń alkoholu, co wzbudziło podejrzenie, że znajdują się w stanie nietrzeźwości. Aspirant Agnieszka Baczyńska, zachowując pełen profesjonalizm, natychmiast wylegitymowała się jako policjantka i poinformowała kierującego o konieczności zatrzymania. Na tę informację mężczyzna zareagował ucieczką w głąb lasu. Wobec zaistniałej sytuacji, Przemysław Baczyński natychmiast podjął pościg za uciekinierem, gdy w tym czasie policjantka pozostała na miejscu z drugim z mężczyzn. Wkrótce na miejsce zdarzenia dotarł przejeżdżający w pobliżu funkcjonariusz międzyrzeckiej komendy, sierżant Radosław Kuś. Po otrzymaniu od małżeństwa informacji o uciekinierze dołączył do pościgu. Wspólne działania służb zakończyły się szybkim obezwładnieniem i zatrzymaniem 36-latka.
Zatrzymany kierowca został przekazany przybyłemu na miejsce patrolowi ruchu drogowego. Badanie stanu trzeźwości wykazało, ponad 4 promile alkoholu w jego organizmie. Drugi z mężczyzn, który nie potrafił racjonalnie wyjaśnić swojego udziału w zdarzeniu miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Obaj Mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnej celi. 36- latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dzięki zdecydowanej i profesjonalnej reakcji aspirant Agnieszki Baczyńskiej, jej męża młodszego chorążego Przemysława Baczyńskiego, udało się zapobiec niebezpiecznej sytuacji na drodze. Nietrzeźwy kierujący odpowie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie przed sądem. Szybka reakcja i działanie małżeństwa są przykładem wzorowej postawy funkcjonariuszy służb mundurowych, którzy nawet poza godzinami pracy w pełni realizują swoje obowiązki związane z zapewnieniem bezpieczeństwa publicznego.
aspirant Mateusz Maksimczyk
Komenda Powiatowa Policji w Międzyrzeczu